wtorek, 22 marca 2011

wiosenne powietrze mnie ogłupiło.

wiosna stała się faktem.
wiosenne promienie słońca zachęcają do spacerów.
a spacery, to zwiedzanie okolicy. odkrywanie zakamarków.

powrót do domu i zmęczenie powietrzem.
i leniwe popołudnie.
i kochany Mopsi nochalek oparty o moją rękę.
i jej spojrzenie.
i zmęczenie przy niej wydaje się być inne.
i wiem, że mam ogromne szczęście, że ją mam.
najlepszy przyjaciel.

po spacerze, po obiedzie zabrałam się za farbowanie włosów.
auć.
zasnęło mi się na ponad godzinę z farba na włosach.
i mam ciemne, bardzo ciemne włosy miał być jak zwykle średni brąz
już słyszę jutro te komentarze."co ty zrobiłaś z włosami"

no nic do jutra muszę przyzwyczaić się do nowego koloru.
a najchętniej nie poszłabym jutro do pracy.
i spala do południa.
tylko czy to możliwe w środku tygodnia :/
nie u mnie.

1 komentarz:

  1. auć faktycznie, ale w takim słońcu będą wyglądać na jaśniejsze :)

    OdpowiedzUsuń