w tym roku na wakacje nie zasłużyłam
ale na pocieszenie od dzieciaków dostałam trochę muszelek
trochę się porozwalały po stoliku, były obiektem zainteresowania dla kota 
aż patrząc na nie wpadł mi pewien pomysł do głowy
- muszelki 
-klej
- ramka z IKEA - ramka potraktowana gesso i żółtą farbą akrylową 
i wygląda jak pamiątka z nad morza ;)
 
 
 
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz