Dzwoni koleżanka 
- czy  możesz mi coś sprawdzić 
- a muszę do tego używać palców
- tak, bo tylko ty masz tą książkę
- to nie mogę sprawdzić, bo właśnie pomalowałam paznokcie
- nie żartuj, to wazne
- nie żartuję. Bardzo poważnie. 
- eee, to zadzwonię za 5 minut. 
za chwilę przychodzi bart
- czy możesz mi pomóc z krawatem
- nie, bo właśnie pomalowałam paznokcie 
- a to długo będą schły? 
magia jakaś, zawsze jak maluję paznokcie, to ktoś coś ode mnie chce. 
 
 
 
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz