łyżwy i lodowisko winowajcy dzisiejszej mojej monotematyczności, pt. "aua moja pupa"
mistrzynią jazdy na łyżwach nie jestem, wręcz przeciwnie 
niestety w sezonie zwykle uda mi się pojeździć na łyżwach kilka razy
ale i tak nie problem dla Maryśki jest wyjechać na środek lodowiska
no bo przecież przy bandzie jeździć nie będę ;) 
cała biała bo poobijana ale jest radość
to się chyba działanie sławnych endorfin ;), choć niektórzy twierdzą, że  
na koniec pamiątkowe zdjęcie z chłopakami z drużyny Lecha ;) 
 
 
 
 
Jaka fotka :) Ha ha ;d
OdpowiedzUsuńja uwielbiam łyżwy i na szczęscie ostatnio ani razu się nie wywróciłam :) ufff ale jeszcze bardziej lubię jazdę na rolkach
Może dopiero po pewnym czasie będą z tobą współpracować ?
OdpowiedzUsuńooo dziękuje dzisiaj kolejna 5 mi wpadła do indeksu - ha ha z WF
faktycznie wiosna tuż tuż, trzeba wziąć się w garść i być z siebie dumnym gdy kurtki i płacze pójdę na kilka miesięcy do szafy ! ;)
OdpowiedzUsuń