Jako, że ubrań mam dużo za dużo i ciągle od kogoś coś dostaję, staram się nie wchodzić do secondhand-ów, ale ostatnio wymyśliłam sobie, że czegoś mi brakuje, oczywiście, to czego szukałam nie znalazłam, ale za to w moje ręce wpadł kapelusz i apaszki.
Nie dużo, ale są to rzeczy, którymi można fajnie ożywić strój dnia, ale też i w moim przypadku mogą posłużyć do zbudowania np. martwej natury itp. 
kapeluszek piękny melanż i śliczna podszewka - nawet psiowo Mopsiowo wygląda w nim jak gwiazda;) 
oraz apaszki,
uwielbiam bawić się wzorami, fakturami udało mi się wyłowić 10 apaszek, za które łącznie zapłaciłam 4zł (się wytargowałam)
wczoraj na imprezie towarzyszyła mi ta w złote wzory, pięknie wplotła się w moje włosy
 
 
 
 
ladny kapelusz ;d gdybym w kapeluszach chodziła to na pewno bym taki miała w szafie ;d
OdpowiedzUsuńapaszki - świetne :) ja mam parę chustek i arafatkę :)
Uwielbiam wszelkie chusty, chusteczki, szale.
OdpowiedzUsuńŚwietny zakup za taką cenę. Super kapelusz ;d
Niezłe łowy. Też robię zakupy w secondhandach:-)
OdpowiedzUsuń